Temptation w GTA 6

Temptation w GTA 6? Artysta pokazał środkowy palec Rockstar Games!

Muzyka w GTA 6 to jeden z tematów dyskusji na naszej stronie. Mowa tu przede wszystkim o pobożnych życzeniach i spekulacjach dotyczących tego co usłyszymy w najnowszej odsłonie gry Rockastar. I choć nie wiemy co ostatecznie wyląduje na playliście twórców gry, tak możemy założyć, że nie usłyszymy piosenki Temptation w GTA 6. Mowa rzecz jasna o utworze zespołu Heaven 17.

Co z piosenką Temptation w GTA 6?

Jak się okazuje, jeden ze współtwórców przeboju z 1983 roku, otrzymał propozycję od Rockstar Games. Omawiany artysta to Martyn Ware, a jego rekcja na propozycję nie pozostawia wiele dla wyobraźni.

„Gwiazdy rocka” zaproponowały prawdziwej gwieździe rocka (lub innego popularnego gatunku muzycznego) 7500 dolarów za możliwość wykorzystania jego piosenki w GTA 6. Jak myślicie? Czy spotkało się to z entuzjastycznym odzewem twórcy?

W jednym ze swoich krzyżyków (dawniej tweetów) na platformie X, odniósł się do otrzymanej propozycji.

Tłumaczenie krzyżyka:

Niedawno, w imieniu Rockstar Games, skontaktowali się ze mną wydawcy w sprawie możliwości wykorzystania Temptation w nowej grze Grand Theft Auto 6.
Naturalnie podekscytowany na myśl o ogromnym bogactwie, które miało do mnie trafić, przewinąłem na dół wiadomości e-mail, aby zapoznać się z ofertą…
—–
BYŁO TO 7500$ – na wykup wszelkich przyszłych tantiem z gry – na zawsze…
Żeby to ująć w kontekście, Grand Theft Auto 6 [red. miał raczej na myśli GTA 5] zarobiło, uwaga…
8,6 MILIARDA DOLARÓW
Ach, ale pomyśl o rozgłosie…
Idźcie się jeb**

Temptation w GTA 6

Link do oryginalnego krzyżyka TUTAJ.

Propozycja Rockstar to brak szacunku?

Nici zatem z Temptation w GTA 6. Martyn’a nie można zaliczyć do twórców młodych, bo w tym roku skończył 68 lat. Jak widać, jest jednak zorientowany w tym co dzieje się w przemyśle rozrywkowym.

Moim zdaniem jest za stary i za bogaty, aby kolekcjonować drobne na waciki. I nie stwierdzam tego, żeby mu dopiec, choć siedem tysięcy baksów piechotą nie chodzi. Facet ma swój dorobek artystyczny i oferowanie mu takiej kwoty, przy jednoczesnym przekonywaniu, że przyniesie mu to rozgłos jest… co najmniej nie poważne. Wręcz zakrawa na brak szacunku. Prawdopodobnie za tę propozycję jest odpowiedzialny jakiś nastoletni stażysta.

Większego rozgłosu już nie będzie

Pojawienie się piosenki Temptation w GTA 6, z pewnością nie sprawi, że będzie bardziej rozpoznawalna. Każdy z nas słyszał ją w życiu przynajmniej raz. Jeśli nie możecie wygrzebać jej ze swojej pamięci, poniżej nagranie z platformy Youtube.

Dajcie znać co myślicie o tym zamieszaniu. Naszym zdaniem, jeśli Martyn Ware zareagował w ten sposób, to pewnie miał do tego podstawy. Lata w show biznesie na pewno dały mu wiedzę, pozwalającą ocenić, jakie pieniądze można ugrać na takim interesie z innymi partnerami.

Dołącz do naszej społeczności już dzisiaj! Po zalogowaniu otrzymasz dostęp do pełnej zawartości strony oraz możliwość pełnej interakcji. Zaloguj już teraz ZALOGUJ/ZAREJESTRUJ

Podobne artykuły

Komentarze

  1. Są takie utwory muzyczne które są stare, ale nie na tyle by je pominąć całkowicie w GTA 6 na rzecz tych obecnych
    “na czasie” 🙂
    Brak tego wykonawcy któremu zaproponowano by jego utwór pojawił się w grze, ani mnie ziębi ani grzeje.
    Na pewno ma swoich fanów którzy chcieliby pobujać się w grze furą przy muzyce tego artysty, jednak są też tacy jak ja którym jest to całkowicie obojętne 🙂
    Wszystkim nie dogodzisz, nie jest to możliwe, ale w szóstce znając życie będzie sporo stacji radiowych z wymieszaną muzyką z różnych gatunków więc to oczywiste że każdy znajdzie coś dla siebie i będą wszyscy mniej lub bardziej usatysfakcjonowani 😉
    A jeśli ktoś z was uważa że w GTA 6 będzie mało starszych utworów ponieważ gra będzie przedstawiała obecne czasy to się raczej myli, dlaczego ?
    Po pierwsze GTA 5 odbywało się w 2013 roku a mimo to wiele kawałków było tam już nazwijmy to wiekowych 🙂
    Po drugie, żyjemy w 2024 roku a jak odpalisz radio u siebie w samochodzie to też usłyszysz nie jeden stary kawałek 🙂

    Nie ma na to reguły Panowie 🙂
    Muzyka będzie idealnie wymieszana jak zawsze, tyle 🙂

    1. @Mrobson jak to za mało? Przecież to jest jakiś no name… Gość dostaje ofertę życia, aby jeden ze swoich tracków wrzucić do gamingowego gamechangera dekady. Ten kawałek ma zaledwie 20k wyświetleń na Spotify i mówimy cały czas o jednym kawałku – nie całej dyskografii faceta. Zatem z racji, iż jest to jakiś randomowy mietek, który przypuszczam nie jest znany nikomu z nas, uważam że zajebał i powinien brać w ciemno ofertę.

      1. „Gość dostaje ofertę życia” – Nie ujmował bym tego w ten sposób. Facet ma prawie 70 lat i odniósł już w życiu sukces, zatem zaakceptowanie tej oferty z pewnością nie byłoby game changerem.

        Nie jest też randomowym Mietkiem. Wiem, że lata osiemdziesiąte to dla wielu prehistoria, ale ten utwór był swego czasu dość rozpoznawalny, pojawiał się również w wielu filmach i zapewne nie tylko (np. w Trainspotting).

        Człowiek od lat pracuje w branży i z pewnością wie jak takie umowy wyglądają i ile można na nich zarobić.
        Jeden z użytkowników, który już chyba zniknął z tej strony, sugerował, że o istnieniu Toma Petty’ego gracze dowiedzieli się ze zwiastuna GTA 6. Nie znaczy to, że reszta świata o nim nie słyszała. Nie wiemy też co jemu zaoferował Rockstar. Sama kwota u pana od Temptation chyba nie była dużym problemem, ale rezygnacja z tantiem już pewnie tak. Zwłaszcza, że GTA przynosi ogromne zyski. Klimat gry w dużej mierze buduje różnorodna muzyka. Chwilowy skos słupków na Spotify na pewno nie zrekompensowałby stałego dochodu z tantiem. Z resztą, po tej historii słupki i tak mu podskoczą.