GTA 6 na PS5 Pro

Czy GTA 6 na PS5 Pro ma sens?

Czas na szczerość. Co myślicie o potencjalnie najpotężniejszej konsoli, do zagrania w najnowszą grę od Rockstar? Przyglądamy się komentarzom po prezentacji Sony i przyznać należy, że entuzjazm graczy nieco osłabł, zwłaszcza ze względu na cenę konsoli niebieskich i to co za nią otrzymamy. Można zatem zadać sobie pytanie, czy rzeczywiście warto będzie zagrać w GTA 6 na PS5 Pro?

Ludzie reagują na cenę PS5 Pro

Reakcje, tuż po prezentacji, w dużej mierze skupiały się na cenie, która w Europie ma sięgnąć 800 Euro, czyli około 3400 złotych. Pamiętać należy, że jest to cena bez napędu. Doliczymy zatem do tego 600 zł i mamy 4000 zł, albo i więcej. Oczywiście jeśli komuś zależy na możliwości uruchamiania gier z płyty, a zależy najwyraźniej wielu. Bo jak donosi Insider Gaming, po zapowiedzi Playstation 5 Pro, napędy Sony zaczęły znikać ze sklepów.

Robiąc zakupy widzimy, że ceny wszystkiego powędrowały górę, zatem nie należy się dziwić, że zapowiedziana konsola do najtańszych nie należy. Zwiastowały to już niedawne wzrosty cen hardware’u Sony w Japonii, więc tanioszki w przypadku PS5 Pro nie należało się spodziewać. Oczywiście wielu fanów gamingu liczyło na to, że cena będzie nieco przystępniejsza, niestety spotkało ich rozczarowanie. Stąd komentarze dotyczące PS5 Pro nie są zwykle przychylne. 

Entuzjaści zagrają w GTA 6 na PS5 Pro

Entuzjaści lubiący konsole nie zrażą się i pewnie zakupią najnowszy sprzęt Sony. Czy jednak GTA 6 na PS5 Pro będzie miało sens? Oczywiście zawsze warto mieć lepszy sprzęt, ale czy w przypadku tej gry doświadczymy aż tak dużej różnicy? Zwłaszcza biorąc pod uwagę koszty jakie należałoby ponieść kupując nowe Playstation.

Pod względem graficznym gry będą wyglądały nieco lepiej, bo w tym departamencie zaszły główne zmiany. Nie należy jednak spodziewać się, że każdy tytuł będzie działać w sześćdziesięciu klatkach na sekundę. Za płynność rozgrywki w dużej mierze odpowiada procesor, który tutaj pozostaje ten sam co w bazowej wersji. Jeśli doszło do jakiegoś podrasowania osiągów, to marginalnego.

Jeśli faktycznie GTA 6, na obecnych konsolach, trafi na ścianę w postaci 30 fps’ów, to nie należy się spodziewać, że w przypadku PS5 Pro będzie lepiej. Nieco więcej na temat tego, czego możemy spodziewać się po konsoli niebieskich, opowiada niezastąpiona ekipa z Digital Foundry. Zachęcamy do zapoznania się z materiałem.

Sony porównywało stare tytuły

Na co jednak warto zwrócić uwagę w samej prezentacji? Przede wszystkim omawiane przez Marka Cerny’ego rozwiązania były prezentowane na grach Sony. Co więcej, na grach z początku generacji, czyli Ratchet and Clanck oraz z czasów Playstation 4, czyli The Last of Us 2. Po pierwsze są to tytuły, które i tak dobrze wyglądają, a po drugie zrobione były już kilka lat temu. Obecnie bardzo popularnym silnikiem jest Unreal Engine 5 i właśnie takich gier, zdaniem panów z Digital Foundry, zabrakło w porównaniach.

Nie wiemy zatem jakie benefity przyniesie nam nadchodzący sprzęt od Sony w najnowszych tytułach, które wyciskają siódme poty z obecnych konsol. Efekty tego wyciskania, często nie są takie jakich pragnęliby gracze. Samo zwiększenie rozdzielczości choćby za pomocą PlayStation Spectral Super Resolution (PSSR), nie sprawi, że gra będzie działać płynniej. Nie zapominajmy bowiem, że wystąpienie Marka skupiało się głównie na poprawie prezencji trybu performance, który aktualnie jest wykorzystywany jako ten „brzydszy”, ale zapewniający płynniejszą rozgrywkę. Jeśli gra nie ma trybu wydajnościowego, to proponowane przez Sony rozwiązania, nie sprawią, że gra działająca w 30 fps, zadziała w 60 fps.

Wiele zależy od silnika gry

Mark Cerny zwrócił też uwagę na to, że efekty wykorzystania narzędzi, które oferuje nowe Playstation, będą tak różne, jak różnorodne są silniki do tworzenia gier. Piłeczka zatem jak zwykle leży po stronie deweloperów, od których zależy jak wykorzystają dane im możliwości. Ci z kolei będą mieć kolejną platformę, na którą będzie trzeba zoptymalizować tytuły. Nie sądzę jednak, żeby było to wymagane przez Sony. To czy otrzymamy ulepszoną wersję gry na konsolę Pro, czy nie, zależeć będzie zatem twórców gier.

Pamiętajcie, że Read Dead Redemption 2, na obecnych konsolach wciąż działa w trybie wstecznej kompatybilności. Gramy zatem w wersję gry z Xbox One lub PS4, zależnie od platformy. Może zatem dojść do sytuacji, w której GTA 6 nie będzie wykorzystywało wszystkich dobrodziejstw PS5 Pro. Przynajmniej na samym początku.

Nie sądzę jednak, żeby miałoby się to ziścić, zwłaszcza jeśli umowa marketingowa pomiędzy Rockstar a Sony, o której krążą plotki, nie okaże się mrzonką.

Premiera PS5 Pro już 7. listopada

Na co tak naprawdę stać nową konsolę Sony dowiemy się dopiero 7 listopada, ponieważ wtedy trafi ona do sprzedaży. Tradycyjnie, materiały marketingowe należy traktować z odpowiednim dystansem. Jak się zaprezentuje GTA 6 na PS5 Pro dowiemy się z kolei jesienią 2025 roku, no chyba że przyjdzie nam poczekać do 2026. Nie żebyśmy spoglądali kątem oka na krążące plotki, ale w dzisiejszych czasach, trzeba brać taki scenariusz pod uwagę. W takiej sytuacji, może pojawi się jeszcze jakaś alternatywa dla Playstation? Nie wykluczone.

Tymczasem jednak, biorąc pod uwagę powyższe, może nie do końca złą decyzją będzie rozglądanie się za konsolami bez dopisku Pro. Jeśli komuś nie zależy na nowej konsoli, może obecność PS5 Pro sprawi, że rynek wtórny stanie się nieco atrakcyjniejszy cenowo. Mimo wszystko, śledząc komentarze, wiele osób jest już gotowych wydać te 800 Euro. Ich stare konsole z dużym prawdopodobieństwem wylądują na jakimś Allegroixie. Byłoby to rozsądne posunięcie, zwłaszcza że jesteśmy bliżej końca obecnej generacji niż jej początku.

Dołącz do naszej społeczności już dzisiaj! Po zalogowaniu otrzymasz dostęp do pełnej zawartości strony oraz możliwość pełnej interakcji. Zaloguj już teraz ZALOGUJ/ZAREJESTRUJ

Podobne artykuły

Komentarze

  1. Teraz już jestem pewny w stu procentach że nie kupię PS 5 Pro w najbliższym czasie.
    Cena bardzo duża moim zdaniem, tym bardziej że wolę mieć konsolę z napędem więc cena tym bardziej rośnie niestety.
    Moja podstawowa PS 5 ja na razie od tych dwóch lat spisuje się bez zarzutów i nie widzę sensu by po tak krótkim czasie przesiadać się na jej młodszą siostrę kiedy tych zmian nie będzie jakiś ogrom 😉
    Może za rok, lub trochę więcej jak prosiaczek stanieje to przemyślę zakup 🙂